Jeśli twoje włosy są sztywne, kruche i napuszone, pomimo sięgania po odpowiednie kosmetyki i stosowania starannej pielęgnacji, może to oznaczać, że brakuje im nawilżenia. To bardzo powszechny problem zwłaszcza w sezonie grzewczym – ogrzewanie w mieszkaniach chroni nas co prawda przed panującym na dworze chłodem, ale suche i ciepłe powietrze nie służy zdrowiu włosa. W tej sytuacji inwestowanie w drogie zabiegi fryzjerskie lub próba wizualnego poprawiania stanu włosów za pomocą lakieru i prostownicy tylko pogłębią problem. Od czego więc zacząć walkę z przesuszonymi włosami? Odżywka czy maska spełnią swoją funkcję tylko w wypadku, gdy w ich składzie znajdą się tzw. substancje hydrofilowe, których właściwością jest wiązanie wody w głębi włosa.
Po produkty zawierające takie substancje dobrze jest sięgać w połączeniu z kosmetykami o właściwościach okluzyjnych. Są to na przykład oleje – nałożone na jeszcze wilgotne włosy w niewielkiej ilości, nie dopuszczą do przesuszenia włosa i ochronią go przed niszczącym wpływem czynników atmosferycznych, takich, jak zbyt gorące czy mroźne powietrze, wiatr czy słońce. Ale czy to możliwe, by osiągnąć podobny efekt bez obciążania portfela? Jak nawilżyć włosy domowymi metodami?
Jak nawilżyć włosy?
Pomocna okaże się tu na przykład niewielka ilość aloesu w formie żelu lub rozcieńczonego soku, zastosowana pod odżywkę. Jeśli chodzi o zioła, większość z nich ma tendencje do wysuszania włosów, jednak nie dotyczy do roślin zawierających naturalne śluzy, jak na przykład chaber, dziewanna, prawoślaz czy lipa. Stosowane w formie lekko ciepłej płukanki po myciu sprawią, że włosy powoli zaczną odzyskiwać równowagę.
Dopiero po opanowaniu problemu suchych włosów rozsądnie jest wrócić do stosowania kosmetyków do układania fryzur, jak pianki, żele czy lakier. Wiele z nich ma w swoim składzie alkohol, który przyczyni się do dalszego odpływu wody z włosa. W miarę, jak Twoje włosy będą powracać do stanu naturalnego piękna, zobaczysz, że ich stylizacja będzie się stawać coraz prostsza.
