Kiszonki wracają do łask. Mam wrażenie, że w końcu zaczynamy racjonalnie myśleć i wracamy do tego, co nie tylko dobre i zdrowe, ale nasze, polskie. Był pewien czas, kiedy to wszystko, co zagraniczne bardziej nas kusiło, ale to chyba trend, który co jakiś czas niestety powraca. Wracając do kiszonek, to niezwykle ważna część naszego jadłospisu. Są one smaczne, a co najlepsze są źródłem wielu witamin. Kiszona kapusta lub ogórki są również naturalnym probiotykiem i dzięki zawartemu w nich kwasowi mlekowego, wzmacniają naszą odporność. Po co nam łykać drogie tabletki, skoro to, co najlepsze daje nam natura? Warto nauczyć się, jak kisić ogórki czy kapustę. Jest to banalnie proste, jednakże trzeba pamiętać o kilku ważnych elementach, tak byśmy mogli cieszyć się smakiem np. wybornych ogórków całą zimę.
Jak kisić ogórki?
Sezon na ogórki jest latem. Zazwyczaj w tym okresie biorę urlop. Niektórych może to i dziwi, że wiele osób wolny czas poświęca, by robić weki, zamiast odpoczywać. Po pierwsze robienie ogórków kiszonych zajmuje niewiele czasu w ciągu dnia, a po drugie spora grupa osób to po prostu lubi. Nie ma to, jak domowe słoiki, w których wiemy, co jest. Do dobrych przetworów potrzebujemy dobrych ogórków. Jeśli nie macie ogródka i swoich warzyw, kupujcie tylko z wiadomego źródła. Ogórki, które będą miały dużo nawozów mogą po prostu rozpaść się w słoikach, nawet pomimo dobrego przepisu.
Do kiszonych ogórków potrzebujemy: ogórków, chrzanu, czosnku, kwiatostanu kopru, wody, soli kamiennej. Starannie umyte ogórki wkładamy do słoika, do którego wcześniej wrzucamy kawałek chrzanu, ząbek czosnku i koper. Zasypuje solą, na pół litrowy słoik jest to około 1-1.5 łyżeczki soli (sól daje smak, ale również konserwuje ogórki, dzięki czemu mogą wytrwać w słoikach kilka miesięcy) i zalewamy wodą. Zamykamy mocno słoik i odstawiamy. Pamiętajmy, że ze słoika może wypływać przez jakiś czas woda. Jest to normalne, gdyż ogórki fermentują i stąd nadmiar wody.Ogórki kiszone są alternatywą na zimowe dni, kiedy to w sklepach mamy wątpliwej jakości „świeże” warzywa.
Czy warto kisić ogórki?
Czy jednak naprawdę warto kisić ogródki? Obecnie w marketach przez cały rok możemy kupić wiele rodzajów warzyw. Nie zastanawiamy się jednak jakie są ich wartości odżywcze i w jakim stopniu są wypełnione różnej maści konserwantami. Wydaje się więc, ze przygotowanie świeżych ogródków w słoikach, które spożyjemy zimą, jednak jak najbardziej dobrym rozwiązaniem. Wcześniej wspomnieliśmy również, że jeśli nawet w sezonie kupujemy ogórki to ich jakość może być wątpliwa. Wszystko rozbija się bowiem o nawozy stosowane podczas upraw. Nie da się ukryć, że jakieś ich ilości jednak w warzywach pozostają i maja wpływ na nasze zdrowie. Jak więc znaleźć rozwiązanie takiej sytuacji? Najlepiej samodzielnie uprawiać ogórki. Wówczas mamy pewność, że spożywane przez nas warzywa są całkowicie pozbawione jakiejkolwiek chemii. Jak jednak tego dokonać?
Samodzielne uprawianie warzyw
Wydawać by się mogło, że aby samodzielnie móc uprawiać warzywa, to powinniśmy mieszkać na wsi i dysponować odpowiednio duży ogrodem. Jest to jednak bardzo mylny obraz sytuacji. Nawet mieszkając w mieście mamy bowiem szanse na własny kawałek ziemi w postaci ogródka działkowego. To nie jest duży wydatek, wystarczy bowiem wnieść opłatę roczną, która zazwyczaj wynosi około 200 złotych. Jej wysokość zależna jest od miast w jakim mieszkamy, oraz od metrażu działki. Sporo działek jest porzuconych, wiec nie będziemy musieli odprowadzać dodatkowej opłaty poprzedniemu dzierżawcy za pozostawione nasadzenia, czy też altanę. Procedura uzyskania takiej działki nie jest skomplikowana. Dlatego też naprawdę warto się o nią postarać. Dzięki temu bowiem zyskujemy kawałek ziemi pod własne uprawy. A jakie to ma znaczenie to już wiemy. Możemy bowiem tutaj uprawiać naprawdę różnorodne warzywa i owoce. No i przede wszystkim ogórki.
Część zbiorów zjemy na bieżąco w sezonie, a część będziemy mogli przygotować na zimę. Oczywiście nie łudźmy się, że uprawianie ogródka to rzecz tylko i wyłącznie łatwa i przyjemna. Naturalnie będziemy z tego czerpać sporą radość, jednak musimy wiedzieć, że będzie nas to również kosztowało sporą ilość czasu i siły. Czasami konieczne będą również nakłady finansowe. Jednak wydaje się, że naprawdę warto mieć ten swój kawałek ziemi pod uprawy. Na dodatek warto również podkreślić, ze przecież nie cały ogródek zajmą nam uprawy warzyw i owoców. Część ogródka możemy bowiem również przeznaczyć na część rekreacyjną, gdzie będziemy mogli po prostu miło spędzać czas i zwyczajnie odpoczywać. Tak więc takie rozwiązanie ma zdecydowanie same zalety. Warto z takiej opcji skorzystać.
